Stacja rezygnacja
Drzewa na niebie pokryte są mgłą,
słońce z dala oświetla uśpione ulice,
wiatr oziębia policzki czerwone jak liście tańczące po chodniku.
Ostatnia dekada tego też świata,
marnych słabeuszy nasz los,
zaginiona gołębica i honoru czas,
lojalności kwas, ludzie mówią pas.
Zakończona era w kości doskwiera i dławi, gdyż w pamięci jeszcze tamten czas, zasłonił go głaz serca z betonu i tajemnic właz.